W międzynarodowym środowisku biznesowym negocjacje, spotkania, umowy, ustalanie warunków współpracy i terminy mogą być zmorą. Jest tak, jeśli nie rozumiemy zasad, jakimi kierują się przedstawiciele różnych kultur. Ostatecznie nie ma jednej właściwej teorii, a wszystko jest sztuką kompromisu. Dowiedz się jak właściwie wykorzystywać czas i być zrozumianym.
Północno – zachodni punkt widzenia
Linearna koncepcja czasu nazywana jest też nie kiedy konceptem amerykańskim. Właściwe jest dla niej wszystkim dobrze znane hasło – czas to pieniądz. Oznacza to, że płynie on szybko, a jego właściwe gospodarowanie i oszczędność są naczelnymi regułami życia oraz biznesu. Przeszłość jest już za nami, mamy do dyspozycji tylko teraźniejszość, którą należy dobrze wykorzystać, zaplanować, aby działała na rzecz przyszłości. Czas, w którym nie podejmujemy decyzji, nie wykonujemy czynności, jest czasem zmarnowanym.
Aby odnieść sukces, musimy zarabiać, załóżmy $ 4 mln, czyli $ 100 000 rocznie przez 40 lat pracy. Jeśli przyjmiemy, że pracujemy 250 dni w roku, oznacza to $ 50 na godzinę, $ 400 na dzień. Mając tego świadomość, z pewnością inaczej gospodarujemy jedną godziną z naszego życia. Uważa się, że tak przynajmniej robią Amerykanie.
Mniej lub bardziej podobne podejście funkcjonuje także w Europie, w kulturze anglosaskiej, np. w Szwajcarii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Austrii, Holandii, Skandynawii. Dodatkowo ma to umocowanie w protestanckiej idei etyki pracy, która polega na sprawiedliwym równaniu – im więcej pracujesz, tym większy sukces odniesiesz, tym więcej pieniędzy zarobisz.
Linearna koncepcja czasu to również efaktywność, którą daje wykonywanie jednego zadania w określonym czasie.
Richard Lewis, Rycina 1. Upływ czasu wg. Amerykanów.
Richard Lewis, Rycina 2. Planowanie czasu przez Amerykanów
Czas multi – aktywny, czyli kraje Południa
Europejczycy z południa są z kolei bardziej usatysfakcjonowani, gdy wykonują wiele czynności w tym samym czasie. Często działają zgodnie z rozkładem stworzonym przez kultury linearne, ale nie jest to ich ulubioną rozrywką i jednym słowem męczą się. Dla nich istotne jest spotkanie z drugą osobą, konwersacja, zamknięcie dyskusji klamrą, nawet jeśli czas ucieka nieubłaganie i kolejne elementy planu będą musiały być przesunięte z tego powodu. Związek międzyludzki, emocje to najlepsze sposoby na inwestowanie czasu.
Lingwista i ekspert komunikacji międzykulturowej, Richard Lewis w swojej książce „When Cultures Collide” przytacza następującą agnegdotę.
Włoch zwraca się do Niemca – Dlaczego jesteś zły, bo przyszedłem o 9.30? – Bo w mojej agendzie jest napisane, że mamy spotkanie o 9.00 – odpowiada Niemiec. Na co Włoch odpiera logicznie: Przekreśl i napisz sobie 9.30, a będziemy obaj zadowoleni.
No właśnie. Niemiec już prawdopodobnie dostał palpitacji serca. Tymczasem powinien zrozumieć, że w kulturze multi aktywnej sprawa, którą mamy załatwić oraz nasza często długodystansowa relacja biznesowa lub przyjacielska są tak ważne, iż nieistotne jest to kiedy dokładnie się spotkamy. Dla uczestników kultury linearnej z kolei bywa to powodem do obrazy, jako że dla nich brak punktualności to oznaka braku szacunku.
Richard Lewis, Rycina 3. Niemiecka i hiszpańska perspektywa ukończenia pracy wg. Niemca.
Richard Lewis, Rycina 4, jak naprawdę widzą Hiszpanie. Podwójny horyzont.
Co więcej w wielu kulturach południowych lub arabskich punktualność może zakłócić ogólnie obowiązujący system. Lepiej być zawsze kontrolowanie spóźnionym. np. 5 -15 minut lub przed ustalonym spotkaniem jeszcze raz zadzwonić i poinformować partnera na jakim etapie drogi na spotkanie jesteśmy. To dobry kompromis w kontaktach z przedstawicielami kultur linearnych, dla których spotkanie 3 dni temu ustalone na godz. 5 nadal obowiązuje i często nie wymagałoby dodatkowego potwierdzenia. Tymczasem dla osób multi – aktywnych czas to subiektywny towar związany z teraźniejszymi wydarzeniami i emocjami, którym można manipulować, rozciągać w zależności od okoliczności, a niezależnie od zegara.
Azja i czas cykliczny
Podczas gdy my w Europie ścieramy się z dwóch perspektyw czasowych, kultury azjatyckie wiążą czas z cyklicznymi prawami natury. Słońce wschodzi i zachodzi, pory roku się zmieniają, ludzie rodzą się i umierają, a czasu stworzono przecież nieskończenie wiele. Przeszłość wpływa na teraźniejszośc, a decyzje podejmowane teraz implikują przyszłość. Pośpiech nie jest wskazany. Zatem Amerykanie, którzy oczekują, iż Azjaci podejmą szybką, biznesową decyzję, będą rozczarowani. Typowy język korzyści i argumenty o niepowtarzalnej szansie też się nie sprawdzą. W przyrodzie i cyklicznej koncepcji czasu wszystko się powtarza prędzej czy później i na wszystko jest odpowiedni moment. Krótko mówiąc, aby rozwiązać problem Amerykanin wykona zadanie A, B, C, D w odpowiednich odstępach czasowych, Włoch wykona te czynności wszystkie na raz prawdopodobnie z opóźnieniem, zaś Taj będzie chodził naokoło problemu, aż przekona się, że zadanie A i B faktycznie warto wykonać, C należy sobie odpuścić, a D okaże się absolutnie priorytetowe.
W kontaktach biznesowych z Chińczykami oprócz cykliczności czasu musimy wziąć także pod uwagę ich ogromny szacunek dla jego upływu. Niejednokrotnie zajmując czas drugiej osoby, Chińczyk za to przeprosi. Ogromną rolę odgrywa też punktualność. Nie wolno tracić czasu drugiej osoby. Jednocześnie istotne są budowa zaufania i kontakt międzyludzki, co oznacza że rozmowy biznesowe mogą trwać tak długo, aż relacja zostanie zbudowana.
Jesteśmy często przekonani w Europie, że czas biznesu to czas linearny. W rzeczywistości reprezentanci innych kultur, również silnych gospodarek azjatyckich, dostosowują się do nas i pozwalają nam tak mysleć do pewnego momentu. Prowadzenie biznesu wymaga organizacji, uporządkowania i wydajności, ale sposób zarządzania czasem zawsze pozostanie inny i nie wynika to ze złej woli. Musimy to wziąć pod uwagę w kontaktach międzynarodowych. Nie można też pomijać faktu, że koncept czasu to nie tylko zjawisko kulturowe, ale także osobowościowe i jest często sprawą indywidualną.
Co myślą o polskich koncepcie czasu Włosi, którzy inwestują i prowadzą firmy w Polsce? To materiał na kolejny artykuł!
Na podstawie Business Insider, How Different Cultures Understand Time, Richard Lewis